W ostatnim czasie
zaczęłam piec chleb, a to z tego powodu, iż latem prawie każdy kupowany chleb
pleśniał, a jak pisał prof. Aleksandrowicz „pleśń wytwarza potężnie rakotwórczą
aflatoksynę” i wtedy nadaje się już tylko do wyrzucenia. Zmieniłam także sposób
przechowywania chleba i problemy się skończyły. Teraz leży sobie na drewnianej
desce przykryty ściereczką i świeży zostaje aż do zużycia. Przepis, który
zamieszczę poniżej dostałam od mojej znajomej i klientki naszego sklepu, jest
naprawdę wspaniały i zawsze wychodzi. Pani Iza piecze zawsze bezglutenowy, a ja
różnie mieszam mąki z glutenem i bez, dodatkowo można w nim ukryć ziarna,
płatki i wiele różnych smakołyków. Polecam:)
Blog ten jest formą strony internetowej sklepu Zielarsko-Medycznego "Mniszek", który prowadzę od kilku lat w Tarnowie. Będę go systematycznie uzupełniać informacjami dotyczącymi asortymentu sklepu, zasadami zdrowego odżywiania, wzmacniania odporności organizmu oraz jego oczyszczania. Blog jest także formą mojej odpowiedzi na liczne pytania, które otrzymują drogą mailową na adres sklepu. Często dotyczą one podobnych zagadnień. Pomyślałam, że dobrze by była taka przestrzeń, w której mogłabym te tematy poruszać. Życzę wszystkim Czytelnikom "Mniszka", by poczuli się jak w swoim ulubionym sklepiku.